Podczas rutynowej interwencji, policjant z Łodzi zatrzymał nietrzeźwego kierowcę, który jechał w sposób zagrażający innym uczestnikom ruchu. Mężczyzna, 54-letni mieszkaniec Łodzi, nie tylko prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, ale również próbował wręczyć funkcjonariuszom łapówkę w wysokości 1900 złotych, aby uniknąć odpowiedzialności. Incydent miał miejsce w Pabianicach i był związany z nieodpowiedzialnym zachowaniem kierowcy, które mogło spowodować poważne konsekwencje. Obecnie sprawa została przekazana do prokuratury.
Wydarzenia rozegrały się 17 września 2025 roku, około północy. Policjant, wracając do domu po służbie, zauważył osobowe bmw, które poruszało się w sposób niebezpieczny, z widocznymi uszkodzeniami opon. Mężczyzna jechał „zygzakiem”, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariusza, który natychmiast powiadomił dyżurnego o sytuacji i podjął decyzję o braku wahania oraz działań mających na celu uniemożliwienie nietrzeźwemu kierowcy dalszej jazdy.
Po przybyciu na miejsce dodatkowych policjantów, okazało się, że 54-latek rzeczywiście znajdował się w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło badanie alkomatem. W momencie, gdy próbował on uniknąć kary, oferując łapówkę funkcjonariuszom, spotkał się z konsekwencjami swojego zachowania. Policja podkreśla, że takie próby są nie tylko nieetyczne, ale również prowadzą do surowszych kar, a przed sądem mężczyzna będzie musiał stawić czoła zarzutom. Za jego czyny może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności, co stanowi poważne ostrzeżenie dla innych użytkowników dróg.
Źródło: Policja Łódź
Oceń: Nietrzeźwy kierowca zatrzymany przez policjanta po służbie z próbą wręczenia łapówki
Zobacz Także