Finał poszukiwań zaginionej seniorki okazał się szczęśliwy dzięki skutecznej reakcji policji. O zdarzeniu poinformował mąż, który obawiał się o zdrowie swojej żony. Incydent miał miejsce 24 października 2025 roku i zakończył się pomyślnie, co podkreśla znaczenie szybkości działania w takich sytuacjach.
Około godziny 22:30 mąż seniorki zgłosił na komisariacie policji, że nie może odnaleźć swojej 69-letniej żony. Wspólnie odwiedzili aptekę na ulicy Piotrkowskiej, jednak kobieta nie weszła do środka. Zaniepokojony mężczyzna rozpoczął samodzielne poszukiwania, które nie przyniosły rezultatu, co skłoniło go do zawiadomienia policji.
Policjanci z IV Komisariatu Policji zareagowali natychmiastowo. Sprowadzili się do działań operacyjnych, w tym ustaleń ze szpitalami oraz lokalnymi przewoźnikami. Sprawdzano również monitoring miejski oraz okoliczne ulice. Ich wysiłki zaowocowały zauważeniem seniorki na skrzyżowaniu ulic Zamenhofa i Gdańskiej, gdzie szła środkiem jezdni. Po szybkim badaniu przez Zespół Ratownictwa Medycznego, kobieta została bezpiecznie przewieziona do domu, gdzie czekał na nią zatroskany mąż.
Cała sytuacja przypomina o ważności empatii wobec innych. Pamiętając o czujności w sytuacjach, gdy oderwane od rzeczywistości osoby potrzebują wsparcia, warto podejść i zapytać o pomoc, a w razie potrzeby zgłosić to odpowiednim służbom. Zwykły telefon pod numer alarmowy 112 może uratować życie i zdrowie drugiego człowieka.
Źródło: Policja Łódź
Oceń: Pozytywne zakończenie działań w poszukiwaniu zaginionej seniorki w Łodzi
Zobacz Także
