Bartosz Kaniecki

---

Kariera klubowa

Bartosz Kaniecki rozpoczął swoją przygodę z piłką nożną w Widzewie Łódź. W 2007 roku dołączył do pierwszego zespołu, a swój debiut w Ekstraklasie zanotował 8 grudnia, zmieniając w 78. minucie spotkania z GKS-em Bełchatów kontuzjowanego Bartosza Fabiniaka.

Na początku roku 2010 Kaniecki przeszedł na wypożyczenie do II-ligowej Concordii Piotrków Trybunalski, gdzie rozegrał 13 meczów. Po powrocie, sezon 2010/11 spędził jako rezerwowy bramkarz w łódzkiej ekipie. W pierwszej części sezonu brał udział w meczach Młodej Ekstraklasy oraz Pucharze Polski, a pod koniec rundy jesiennej pojawił się w trzech spotkaniach Ekstraklasy. Z dnia na dzień zyskał miano pierwszego bramkarza, zastępując Macieja Mielcarza od 25. kolejki, łącznie występując 10 razy w najwyższej klasie rozgrywkowej i 3 razy w Pucharze Polski.

W rundzie jesiennej sezonu 2011/12, po zmianach w trenerze łódzkiej drużyny, w której miejsce Czesława Michniewicza zajął Radosław Mroczkowski, znów do bramki wrócił Maciej Mielcarz. Kaniecki w tym czasie zaliczył jedynie dwa występy w Pucharze Polski.

Luty 2012 roku przyniósł Kanieckiemu transfer do Lechii Gdańsk, na zasadzie transferu wiązanego z Piotrem Grzelczakiem, mimo że wiosnę sezonu 2011/12 spędził na wypożyczeniu w drugoligowym Bałtyku Gdynia, gdzie wystąpił w 7 meczach.

Po zakończeniu wypożyczenia, Kaniecki rozpoczął przygotowania do sezonu 2012/13 z Dynamem Drezno. W wyniku kontuzji pierwszego bramkarza Lechii Gdańsk, Sebastiana Małkowskiego, Kaniecki znalazł się w kadrze pierwszego zespołu. 30 września 2012 roku, grając przeciwko Lechowi Poznań, zadebiutował w barwach swojego nowego klubu, stając się pierwszym bramkarzem. Jednak w swoim piątym meczu, przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała, doznał złamania ręki w wyniku incydentu z Kamilem Adamkiem, co zmusiło go do dłuższej przerwy w grze. Powrócił do rywalizacji w kwietniu 2013 roku, występując w przegranym spotkaniu przeciwko Jagiellonii Białystok.

Reprezentacja

W grudniu 2010 roku, trener reprezentacji Polski, Franciszek Smuda, zdecydował się powołać Bartosza Kanieckiego na towarzyskie zmagania z Bośnią i Hercegowiną. Mimo tego, debiut w barwach narodowych nie miał miejsca.

---

Oceń: Bartosz Kaniecki

---