W meczu z Energa MKS Kalisz, ŁKS Commercecon Łódź zdołał wygrać, jednak wynik nie oddaje rzeczywistości odniesionej przez zespół. Zbigniew Bartman, nowy trener drużyny, rozpoczął swoje rządy od wygranej, lecz sporo emocji i trudności w meczu z ostatnim zespołem w tabeli, wzbudziło mieszane uczucia. Łodzianki wygrały po tie-breaku, co jest zaskoczeniem biorąc pod uwagę formę rywalek. Mimo odniesionego zwycięstwa, w zespole pojawiły się pytania o stabilność i ewentualne obawy przed nadchodzącymi meczami.
ŁKS Commercecon Łódź rozpoczął spotkanie w Kaliszu w doskonałym stylu, dominując w pierwszej partii, która zakończyła się wynikiem 25:10. W drugim secie sytuacja była podobna, chociaż kaliszanki zaczęły odrabiać straty po zdobyciu 22 punktu przez ełkaesianki. To nie udało się im jednak zmienić wyniku, a drużyna z Łodzi wróciła na właściwe tory, kończąc drugiego seta na swoją korzyść.
Emocje w meczu jednak szybko wzrosły w trzecim secie, który na dłuższy czas naraził ŁKS na kryzys. Po stracie rytmu gry, zespół przegrał trzecią odsłonę i mimo wcześniejszego prowadzenia w czwartym secie, nie zdołał zdominować rywalek. W decydującym tie-breaku Łódź kontrolowała sytuację, co pozwoliło zakończyć mecz zwycięstwem, jednak zdobycie pełnej liczby punktów, które było oczekiwane w tego typu rywalizacji, nie udało się. Już wkrótce, drużyna ŁKS zmierzy się z Budowlanymi w derbach Łodzi, co na pewno dostarczy jeszcze większych emocji i wyzwań dla nowego trenera oraz zawodniczek.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: Debiut Zbigniewa Bartmana na ławce trenerskiej ŁKS Commercecon Łódź zakończony problemami
Zobacz Także