Piłkarze ŁKS Łódź ponownie wracają z wyjazdowego meczu bez zdobyczy punktowej, tym razem z Stadionu Śląskiego, gdzie ulegli drużynie Ruchu Chorzów. Spotkanie, które odbyło się 14 września, zakończyło się wynikiem 2:1 na korzyść gospodarzy. Mimo trudnych warunków boiskowych, zespół z Łodzi nie zdołał zaprezentować się na odpowiednim poziomie, co przełożyło się na wynik meczu.
W pierwszych minutach meczu ŁKS miał okazję rozpocząć znakomicie, jednak stracona bramka po rzucie rożnym została anulowana po analizie VAR ze względu na zagranie ręką. Ta sytuacja zdawała się napędzać zespół gości, który starał się zdominować rywala w ofensywie. Mimo pewnych prób ataków, celne strzały okazały się problematyczne, co wykorzystali gracze Ruchu, którzy skutecznie kontratakowali.
W 33. minucie spotkania, po szybkim ataku, wynikiem popisał się Piotr Ceglarz, zdobywając pierwszą bramkę dla gospodarzy. Tuż przed przerwą dołożył do swojego dorobku także rzut karny, co sprawiło, że ŁKS schodził na przerwę z dwubramkowym deficytem. Po zmianie stron, mimo licznych prób ze strony trenera Szymona Grabowskiego, łodzianie nie zdołali odwrócić losów meczu. Zmiany taktyczne nie przyniosły oczekiwanego efektu, a jedyny gol dla ŁKS zdołał strzelić Jasper Loffelsend w doliczonym czasie gry, co ostatecznie zakończyło się porażką 1:2.
W najbliższym czasie ŁKS Łódź będzie miał szansę na poprawę swojego bilansu, gdyż 21 września zmierzy się ze Wieczystą Kraków na własnym stadionie. Oczekiwania kibiców będą zapewne wysokie, mając na uwadze drużynowe zmagania w obliczu dotychczasowych rezultatów.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: ŁKS Łódź przegrywa na Stadionie Śląskim z Ruchem Chorzów
Zobacz Także