W emocjonującym meczu, ŁKS Łódź pokonał Wartę Poznań, przerywając długotrwałą passę bez zwycięstw oraz bramek na własnym boisku. Po blisko pół roku, łodzianie zakończyli okres stagnacji, w którym nie mogli zdobyć gola na swoim stadionie. Zaledwie po kilku minutach od rozpoczęcia spotkania, ekipa rozpoczęła ofensywne ataki, które przyniosły efekt, gdy Michał Mokrzycki zdobył pierwszą bramkę z rzutu karnego.
Łodzianie od początku meczu prezentowali ofensywną grę, stwarzając sobie kilka klarownych sytuacji do zdobycia gola. Kiedy po 18 minutach, po faulu obrony Warty, Mokrzycki wykonał rzut karny, odczarowując stadion, zdawało się, że zaczynają się lepsze czasy dla drużyny. Druga bramka padła za sprawą niefortunnego samobója Kacpra Michalskiego, który wpakował piłkę do własnej bramki po dośrodkowaniu.
W drugiej połowie meczu ŁKS Łódź dominował na boisku, jednak pech i brak skuteczności skutkowały tym, że zamiast czterech, pozwolili przeciwnikom na zakończenie swojej sielanki jedną bramką. Mimo straty gola, najlepszym momentem meczu okazało się fantastyczne trafienie Mateusza Wysokińskiego, który z dystansu zaskoczył bramkarza Warty. ŁKS, mimo rozstrzygnięcia na swoją korzyść, z pewnością ma jeszcze wiele do udoskonalenia przed nadchodzącymi meczami, w tym ważnym wyjazdowym spotkaniu z Chrobrym Głogów.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: ŁKS Łódź przerywa niemoc i wygrywa na własnym stadionie
Zobacz Także