W meczu I ligi, który odbył się w Pruszkowie, ŁKS Łódź zremisował z Zniczem Pruszków 1:1. Bohaterem spotkania był Jasper Loffelsend, który zdobył bramkę dla łódzkiego klubu, a także bezpośrednio po nim pojawiła się kontuzja Fabiana Piaseckiego. Mimo walki do ostatnich minut, ŁKS wrócił do Łodzi tylko z jednym punktem, co podkreśla konieczność dalszej pracy nad drużynowym opanowaniem sytuacji na boisku.
Pierwsza połowa meczu rozpoczęła się w dość spokojnym tempie, co można było przypisać trudnym warunkom atmosferycznym oraz zmrożonemu boisku. W 12. minucie, po niefortunnej sytuacji, Fabian Piasecki uległ kontuzji i opuścił plac gry. Po tej sytuacji Znicz Pruszków zdobył pierwszą bramkę, wykorzystując nieporozumienie w obronie ŁKS-u. Mimo tego, drużyna z Łodzi nie zraziła się i odpowiedziała trafieniem Loffelsenda w 34. minucie, co dało zanosił się na niezwykle emocjonującą drugą część spotkania.
Druga odsłona meczu mogła rozpocząć się dla ŁKS-u wręcz idealnie, lecz Mateusz Lewandowski nie zdołał umieścić piłki w pustej bramce. Z upływem czasu to Znicz stawał się coraz groźniejszy, a ŁKS miał coraz większe problemy, by zdominować sytuację na boisku. Ostatecznie, zarówno drużynie ŁKS-u, jak i Znicza udało się strzelić po jednej bramce, co zakończyło mecz remisem i pozostawiło obie drużyny z poczuciem niedosytu.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: ŁKS Łódź zremisował w Pruszkowie, kontuzja Piaseckiego wpływa na wynik meczu
Zobacz Także
