Rywale w rajdzie Africa Eco Race zakończyli rywalizację na terytorium Maroka i przenieśli się do Mauretanii, jednak ekipa Proxcars TME Rally Team nie będzie miło wspominać pierwszej części swojej podróży. Po obiecującym początku, podczas którego łódzka kierowca Magdalena Zając zajmowała drugie miejsce, doszło do poważnej awarii. Napotkane trudności w znacznym stopniu wpłynęły na wyniki zespołu, co wywołało spore rozczarowanie wśród zawodników.
Awaria łożyska w przednim kole podczas czwartego etapu, który liczył niemal 500 kilometrów, okazała się kluczowym momentem dla Proxcars TME Rally Team. Zespół, startując z czwartej pozycji, stracił ponad trzy godziny na naprawy, co skutkowało nałożeniem kary 7,5 godziny i spadkiem na ostatnie miejsce w klasyfikacji generalnej. Magdalena Zając, wyrażając swoje rozczarowanie, zaznaczyła, że nie zamierza rezygnować z walki o lepsze lokaty, pomimo trudności.
Na szczęście, w kolejnych etapach rajdu zespół zaczął odnosić sukcesy. Podczas piątego etapu, pożegnanie Maroka zakończyli na trzeciej pozycji, a następnie w Mauretanii wskoczyli na drugie miejsce. Siódmy odcinek został skrócony z powodu wypadku, natomiast podczas ósmego zespół ponownie uplasował się na drugim miejscu. Niestety, dziewiąty odcinek został odwołany ze względu na złe warunki pogodowe. Rajd Africa Eco Race, który przyciąga uwagę miłośników sportów motorowych, zakończy się w najbliższą niedzielę w Dakarze.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: Problemy zespołu Proxcars TME Rally Team w Maroko podczas Africa Eco Race
Zobacz Także
