Wprowadzenie stanu wojennego w Łodzi miało miejsce 13 grudnia 1981 roku, wstrząsając mieszkańcami miasta. W ciągu najbliższych dni, w różnych lokalizacjach pojawiła się silna reakcja ze strony społeczności, w tym zakładów pracy oraz instytucji akademickich. W obliczu działań represyjnych, podjęto próby strajków i protestów, które w znaczący sposób wpłynęły na ówczesne społeczeństwo.
W dzień, w którym ogłoszono stan wojenny, przed siedzibą „Solidarności” na ul. Piotrkowskiej zgromadziły się tłumy mieszkańców, wśród których znajdowali się także wierni wychodzący z katedry po porannych mszach. Z budynku głoszono apele do ludzi, wzywając do powołania zakładowych komitetów strajkowych oraz podjęcia działań, mających na celu zniesienie stanu wojennego. Od samego początku pojawiły się silne reakcje, które doprowadziły do aresztowań działaczy związkowych, w tym Andrzeja Słowika i Jerzego Kropiwnickiego.
Reakcje na wprowadzenie stanu wojennego nie ograniczały się jedynie do ulic. Na różnych uczelniach, w tym na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łódzkiego, dochodziło do prób oporu, które kończyły się brutalnym stłumieniem przez oddziały ZOMO. Równocześnie, powstały Międzyzakładowe Komitety Strajkowe, które organizowały protesty w licznych zakładach pracy. Z czasem, represje ze strony władz stawały się coraz silniejsze; aresztowano ludzi, a strajki i protesty były systematycznie likwidowane przez formacje porządkowe.
Koniec 1981 roku w regionie łódzkim przyniósł internowanie niemal 150 osób, w tym bezpośrednie aresztowania kluczowych działaczy. Procesy, w których uczestniczyli obrońcy prawników, stały się symbolem walki o przestrzeganie prawa i wolności obywatelskich. Mimo represji, demonstracje w Łodzi nie ustawały, a lokalna społeczność zaczęła budować struktury podziemne, walcząc o swoje prawa i godność w obliczu narastających trudności i opresji.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: Stan wojenny w Łodzi – historia i następstwa
Zobacz Także