W hicie kolejki ŁKS Łódź doznał wysokiej porażki, przegrywając z Wisłą Kraków 0:5. Mecz, który odbył się w Krakowie, od początku nie układał się po myśli łodzian. W pierwszej połowie „Biała Gwiazda” zdobyła aż cztery bramki, a w drugiej dołożyła jeszcze jedną, kończąc spotkanie bez litości dla rywali.
Już na samym początku meczu ŁKS Łódź napotkał poważne trudności, gdy w drugiej minucie z boiska z powodu kontuzji musiał zejść bramkarz Aleksander Bobek. Zmiana na tym stanowisku przyszła zaledwie chwilę po pierwszym gwizdku. Już w 17. minucie Wisła Kraków otworzyła wynik spotkania, a następnie szybko zdobyła kolejne bramki, dzięki czemu do przerwy prowadziła 4:0. Najpierw Duarte dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, później Kutwa zdobył kolejną bramkę, a Duarte skompletował hat-trick.
Po przerwie zespół ŁKS-u podjął próbę odrobienia strat i wprowadził zmiany w składzie. Zmiany te przyniosły efekty, ponieważ łodzianie zaczęli oddawać strzały na bramkę, jednak brakowało im skuteczności. Wisła nie zwalniała tempa i w 59. minucie Rodado zdobył piątą bramkę dla gospodarzy. Mimo starań, ŁKS Łódź nie był w stanie zagrozić bramce Wisły, co potwierdził wynik końcowy. Kolejny mecz drużyna rozegra już w piątek, gdy na własnym stadionie zmierzy się z Polonią Bytom.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: ŁKS Łódź ponosi dotkliwą porażkę z Wisłą Kraków
Zobacz Także