Miko Marczyk, znany kierowca rajdowy z Łodzi, ma szansę na ustanowienie nowego rekordu Guinnessa. Na jednym baku paliwa pokonał dystans 2873 kilometrów, co w teorii przewyższa dotychczasowy rekord w tej kategorii. Ten wyczyn zyskał szczególne uznanie ze względu na nietypowe połączenie sportowej rywalizacji z ekonomiczną jazdą. W tej chwili czeka na oficjalną weryfikację jego osiągnięć przez odpowiednią komisję.
Miko Marczyk, który jest dwukrotnym medalistą Mistrzostw Europy, podjął się niełatwego zadania pokonania długiej trasy na jednym baku. Co ciekawe, jego podróż, rozpoczęta z Łodzi, zakończyła się w Disneylandzie w Paryżu. Kierowca pokonał trasę liczącą 1500 kilometrów, zanim dotarł do celu, jednak na odpoczynek nie miał zbyt wiele czasu, ponieważ czekał go dalszy odcinek jazdy.
Ustalony przez Marczyka dystans 2873 kilometrów mógłby stać się nowym rekordem Guinnessa, co dodatkowo podnosi rangę tego osiągnięcia. Teraz pozostaje tylko czekać na zakończenie formalności związanych z weryfikacją materiałów dokumentujących ten niesamowity przejazd. Działania Marczyka mogą stanowić inspirację dla innych pasjonatów motoryzacji oraz dowód na to, że wysoka efektywność w zakresie wykorzystania paliwa jest możliwa nawet w sportowym kontekście.
Źródło: Urząd Miasta Łódź
Oceń: Miko Marczyk z Łodzi realizuje rekordowy przejazd na jednym baku
Zobacz Także
