Wspomnienia zimy sprzed 45 lat: Sylwestrowy korowód w zaspach w Łodzi


W nocy z 29 na 30 grudnia 1978 roku Polskę dotknęła niezwykle mroźna zima, która na długo zapadła w pamięć mieszkańców. Po gwałtownych opadach śniegu i spadku temperatury, Łódź stała się jedną z miejscowości z rekordową pokrywą śnieżną. Sylwester w tym roku był inny niż wszystkie – wiele osób zmagało się z trudnościami komunikacyjnymi, starając się dotrzeć na przyjęcia lub wrócić do domów w śnieżnej scenerii. Zimowe warunki sparaliżowały całkowicie życie w mieście, a sytuacja w kraju nie prezentowała się lepiej.

Wraz z nastaniem mroźnej masy powietrza znad Skandynawii, Łódź, podobnie jak wiele innych regionów, zostało objęte intensywnymi śnieżycami. Pokrywa śnieżna, która w Łodzi osiągnęła 78 cm, spowodowała, że miasto pogrążyło się w chaosie. Zamarznięte zwrotnice kolejowe i pękające szyny skutkowały interwencją wojska, które zostało skierowane do odśnieżania torów i dróg. Komunikacja miejska praktycznie przestała funkcjonować, a mieszkańcy z trudem przemycali się przez zaśnieżone ulice.

W tamtych dniach Łódź stała się świadkiem maszerującego w śniegu tłumu ludzi, którzy z nostalgią wspominali trudności związane z zimą. Pomimo ekstremalnych warunków, wielu mieszkańców radziło sobie z zimowym paraliżem, stworzyło wtedy swego rodzaju wspólnotę, wspierając się nawzajem. Mrozy, które zagrażały codziennemu funkcjonowaniu, nie były jednak rekordowe. W historii Polski zdarzały się zimy, które zapisały się w pamięci jeszcze bardziej ekstremalnymi temperaturami, jednak wydarzenia sprzed 45 lat na stałe wpisały się w lokalną historię jako przykład niezwykłej zimowej opowieści.

Źródło: Urząd Miasta Łódź


Oceń: Wspomnienia zimy sprzed 45 lat: Sylwestrowy korowód w zaspach w Łodzi

Średnia ocena:4.95 Liczba ocen:6


Zobacz Także