Jerzy Bek, urodzony 20 stycznia 1922 roku w Łodzi, a zmarły 14 lipca 2003 roku, był wybitnym polskim kolarzem, który odniósł wiele sukcesów sportowych. Jego osiągnięcia obejmują dziewiętnastokrotne mistrzostwo Polski, co czyni go jednym z najlepszych polskich kolarzy torowych w latach powojennych.
Bek nie tylko występował na torze, ale również pełnił rolę trenera kolarstwa, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodszymi pokoleniami zawodników. Jego rodzina również pozostaje związana ze światem kolarstwa, a jego córka staje się matką kolarzy, w tym Andrzeja i Jarosława, którzy kontynuują tradycje sportowe w rodzinie.
Kariera sportowa
Pierwszym szkoleniowcem Jerzego Beka był jego ojciec, Alfons Beck, który był piekarzem prowadzącym piekarnię przy dawnej ul. Rokicińskiej (obecnie al. J. Piłsudskiego) 6. Jerzy swoją karierę sportową rozpoczął w 1938 roku, przystępując do Łódzkiego Towarzystwa Kolarskiego, gdzie startował pod pseudonimem Jerzy Jerzyk. W tym czasie odniósł swoje pierwsze sukcesy, zdobywając tytuły mistrza w zawodach torowych w Łodzi oraz Kaliszu.
W 1939 roku ukończył Gimnazjum i Liceum im. Aleksego Zimowskiego. Warto zauważyć, że do 1945 roku posługiwał się niemiecką wersją nazwiska Beck. Po zakończeniu II wojny światowej reprezentował takie kluby jak: Tramwajarz Łódź, Łódzki Klub Sportowy (od 1948 roku), Orkan Łódź (od 1957) oraz Włókniarz Łódź.
W 1945 roku Jerzy Bek został sklasyfikowany na 3. miejscu w zestawieniu polskich torowców, przygotowanym przez Polski Związek Kolarski oraz Przegląd Sportowy. Przez lata 1946–1959 zdobywał wiele laurów, stając aż 33 razy na podium mistrzostw Polski w kolarstwie torowym.
W swoim dorobku miał 17 tytułów mistrza Polski, w tym 4 razy zwyciężał w sprincie (1947, 1949, 1950, 1952) oraz 3 razy w indywidualnym wyścigu na 4000 m na dochodzenie (1949, 1951, 1956). Ponadto zdobył 5 tytułów drużynowych na 4000 m (1947, 1950, 1951, 1952, 1956) oraz 5 tytułów w wyścigach długodystansowych (1946, 1947, 1948, 1952, 1956).
Jego osiągnięcia obejmowały również 8 tytułów wicemistrzowskich, w tym 4 razy w sprincie (1946, 1952, 1953, 1954) i 8 brązowych medali w mistrzostwach Polski, w tym 4 w sprincie (1948, 1955, 1958, 1959). Jerzy Bek zdobywał również medale w przełajach w 1950 oraz 1953 roku.
Nie można pominąć jego sukcesów w wyścigach za motorami, gdzie dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski, a także brał udział w mistrzostwach świata w tej konkurencji w 1960 (8. miejsce) i w 1961 (4. miejsce w wyścigu eliminacyjnym).
W 1951 roku ustanowił rekord Polski na 500 m ze startu lotnego (30,5 s), a w jego dorobku znalazły się również rekordy na 1000 m, 2000 m oraz trzykrotnie na 4000 m ze startu zatrzymanego. Po zakończeniu kariery sportowej, Jerzy Bek zajął się szkoleniem młodych sportowców w klubach łódzkich, takich jak Orkan, Włókniarz i Społem, jednocześnie pełniąc rolę trenera reprezentacji Polski seniorów w latach 1963–1974 oraz 1981–1988. Wśród jego uczniów znajdowali się m.in. Lucjan Józefowicz, Wacław Latocha, Bernard Kręczyński oraz jego syn, Andrzej.
Jerzy Bek został uhonorowany tytułem Zasłużonego Mistrza Sportu, a w 1985 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Po jego śmierci, 21 lipca 2003 roku, został pochowany na Starym Cmentarzu przy ul. Ogrodowej w Łodzi, w części katolickiej.
Przypisy
- Jerzy Bek nie żyje [online], Łódź Nasze Miasto, 17.07.2003 r. [dostęp 14.02.2022 r.]
- wyniki MŚ na stronie stayer.de. [dostęp 13.03.2012 r.]
- Kronika Sportu Polskiego internetowa [online], kronikasportu.pl [dostęp 04.05.2011 r.]
- Książka telefoniczna Litzmannstadtu na 1940 r., s. 5
- Journal Feuille d'Avis du Valais z 26.08.1961
Pozostali ludzie w kategorii "Sport i rekreacja":
Józef Kocjasz | Kazimierz Radwański (lekkoatleta) | Antoni Śledź | Jan Gerbich | Aghwan Papikian | Małgorzata Smoleńska-Kwiatkowska | Leszek Borkowski (bokser) | Romuald Feja | Tomasz Rakowiecki | Aleksandra Wlaźlak | Patryk Biernacki | Janina Chłodzińska-Urbaniak | Grzegorz Wesołowski | Włodzimierz Tylak | Igor Łuczak | Aleksandra Szulc | Władysław Pegza | Jacek Suszczyński | Cezary Zawadzki | Stanisław WlazłyOceń: Jerzy Bek