Krystyna Żywulska


Krystyna Żywulska, znana również jako Zofia (Sonia) Landau, urodziła się 1 września 1914 roku w Łodzi. To wybitna postać polskiej kultury i literatury, która wyróżniała się jako pisarka, felietonistka oraz autorka tekstów piosenek.

W trakcie swojego życia miała możliwość zaprezentowania swojego talentu w różnych dziedzinach, w tym także jako graficzka. Jej twórczość odzwierciedla nie tylko indywidualność artysty, ale także bogate doświadczenia kulturowe wynikające z jej żydowskiego pochodzenia.

Krystyna Żywulska zmarła 1 sierpnia 1992 roku w Düsseldorfie, pozostawiając po sobie znaczący dorobek literacki i artystyczny.

Życiorys

Krystyna Żywulska, wybitna postać w historii, rozpoczęła swoją edukację na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie studiowała prawo. Niestety, jej naukę przerwał wybuch II wojny światowej, co miało znaczący wpływ na jej dalsze losy. W 1941 roku, w obliczu rosnącego zagrożenia, cała rodzina została przesiedlona do warszawskiego getta. Po dwóch latach dramatycznych wydarzeń, w których musiała zostawić ojca, Krystyna wraz z matką zdołała uciec z tego przerażającego miejsca.

Po ucieczce, Krystyna z wielkim zaangażowaniem włączyła się w działalność polskiego ruchu oporu, używając przybranego nazwiska Zofia Wiśniewska. Pracowała w grupie, która zajmowała się fałszowaniem dokumentów, co było niezwykle ryzykownym, ale jakże istotnym zadaniem w tych trudnych czasach. Niestety, w 1943 roku została aresztowana przez Gestapo. Podczas przesłuchania w alei Szucha ujawniała swoje prawdziwe nazwisko, co prowadziło do jej osadzenia na Pawiaku.

Potem, jako więźniarka polityczna, została deportowana do niemieckiego obozu Auschwitz, a następnie do podobozu Birkenau. Szczęśliwie, była jedną z siedmiu osób, które ocalały z transportu liczącego 800 więźniów. W obozie pracowała w kobiecym oddziale, który zajmował się rejestracją nowych więźniów, znanym jako „Kanada”, znajdującym się w sąsiedztwie komór gazowych, gdzie cierpienie i śmierć były na porządku dziennym.

Podczas swojego pobytu w obozie, Krystyna Żywulska pisała wiersze, które, mimo że nie mogła ich fizycznie zapisać, miały niezwykle duże znaczenie dla jej towarzyszek niedoli. To one wniosły pewien promyk nadziei, a także dały możliwość utrzymania w sobie ludzkiej godności. Najbardziej znany stał się utwór „Wymarsz przez bramę”, który miał być odśpiewany w dniu wyzwolenia obozu. Inne tytuły to „Apel”, „Tańcz, dziewczyno”, „Niewysłany list”, „Parada”, oraz „Wcześniej rosły tu brzozy”. Niestety, większość z tych pięknych słów zaginęła, a tylko osiem przetrwało, z czego część znalazła swoje miejsce w książce „Przeżyłam Oświęcim”.

W dniu 18 stycznia 1945 roku, podczas marszu śmierci prowadzącego do Wodzisławia Śląskiego, Krystynie udało się zbiec, ukrywając się w okolicy Brzeszcz i Jawiszowic. Po wojnie, osiedliła się w Warszawie, gdzie wyszła za mąż za swojego przyjaciela z dzieciństwa, Leona Andrzejewskiego, funkcjonariusza aparatu bezpieczeństwa PRL. Para doczekała się dwojga dzieci, a Krystyna rozpoczęła działalność w PZPR, stając się członkinią egzekutywy POP PZPR przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich w 1950 roku.

Pod koniec lat 50. XX wieku nawiązała kontakt z Thomasem Harlanem, który prowadził badania dotyczące nazistowskich zbrodni. Pomagając mu, Krystyna miała wpływ na odkrycie wielu niewygodnych faktów związanych z niemieckimi zbrodniarzami wojennymi. Gdy zaczęli badać również działalność byłych nazistów w Niemieckiej Republice Demokratycznej, projekt ich książki został przerwany przez zleceniodawców. W 1963 roku Krystyna opublikowała książkę „Pusta woda”, w której opisała swoje doświadczenia z warszawskiego getta.

Po wydarzeniach Marca 1968, w Polsce zaczęła rozwijać się antysemicka kampania, która zaowocowała ostracyzmem wobec Żywulskiej, która ujawniała swoje żydowskie pochodzenie. Z tego powodu jej synowie zostali zmuszeni do wyjazdu z kraju. W ślad za nimi Krystyna udała się najpierw do Monachium, a potem osiedliła się w Düsseldorfie, gdzie przetłumaczyła swoje książki na język niemiecki. Po zakończeniu kariery literackiej, z początku zajmowała się malowaniem obrazów. Niestety, w późniejszych latach jej zdrowie podupadło, a ona sama zmarła na białaczkę. Dziś miejsce jej spoczynku znajduje się w Düsseldorfie.

Twórczość

W 1946 roku miała miejsce debiutancka publikacja Krystyny Żywulskiej, która okazała się pamiętnikiem zatytułowanym Przeżyłam Oświęcim. Książka ta stanowi dokument szokujących przeżyć autorki z czasów jej pobytu w obozie zagłady, a jej wartość podkreśla fakt, że została przetłumaczona na wiele języków, w tym angielski: I survived Auschwitz, francuski: J’ai survecu Auschwitz, niemiecki: Ich überlebte Auschwitz, rosyjski: Я пережила Освенцим oraz czeski: Přežila jsem Osvětim.

Oprócz pamiętnika, Żywulska poruszała tematykę wojenną również w swoich wierszach oświęcimskich oraz w powieści Pusta woda, która ukazała się w 1963 roku. I ta książka doczekała się przekładów na różne języki, w tym angielski: Empty Water, francuski: L’eau vide, niemiecki: Leeres Wasser oraz japoński: 空の水. Charakterystyczne dla jej twórczości było to, że unikała stereotypów i uproszczeń, traktując każdą historię indywidualnie, zwłaszcza koncentrując się na Polakach, Żydach i Niemcach.

Krystyna Żywulska pisywała także satyry, felietony, fraszki, epigramy i limeryki, które zebrano w 1956 roku w książce Tak zwane życie. W kontekście swojej twórczości, jej monologi kabaretowe oraz piosenki zyskały popularność zarówno w radiu, jak i w filmach. Wiele z nich ukazywało się w prasie, na przykład w czasopiśmie Szpilki. Szczególnie warto wspomnieć, że w 1968 roku Sława Przybylska zaśpiewała jej utwór Żyje się raz.

Żywulska była także autorką tekstów dla kabaretów takich jak Wagabunda czy U Lopka, a jej piosenki, takie jak Dopóki życie trwa, Taka jestem zakochana, Żyje się raz, Tańcz ze mną, tańcz do filmu Kochajmy syrenki z 1966 roku, oraz Ty i ja, i noc do filmu Kulig z 1968 roku, przeszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej.

Nawiązania do życia i twórczości Krystyny Żywulskiej

W 1991 roku Maria Nurowska, bazując na rozmowach z Krystyną Żywulską, podjęła temat jej życia w obozie koncentracyjnym w powieści zatytułowanej Listy miłości. Dalsze ukazanie biografii Żywulskiej miało miejsce w 1998 roku, kiedy to Liane Dirks w swoim dziele „Krystyna” skorzystała z fragmentów pamiętnika Żywulskiej oraz notatek z przeprowadzonych z nią wywiadów. Obserwując te prace, Andrzej Szczypiorski zauważył, że jest to produkcja w pewnym sensie dokumentalna, ale też literacka stylizacja, która jedynie w części przybliża nas do odkrycia prawdy o życiu Żywulskiej.

W 2012 roku z kolei Jake Heggie stworzył krótką operę, której tytuł to Inny wschód słońca. Postacie w tej operze, w tym Żywulska, starają się w nocy odnaleźć właściwy język, by wyrazić swoje wspomnienia, planując ich zapisanie na taśmie. Ten temat dotyczący pamięci i przeżyć z okresu obozów jest niezwykle znaczący i odzwierciedla złożoność emocji, które towarzyszyły tym doświadczeniom.

Od 2012 roku realizowany jest także projekt filmowy, który odnosi się do książki Pusta woda. W 2017 roku rozpoczęto przygotowania do produkcji filmu pt. „Trzy kobiety”, którego reżyserką jest Magdalena Łazarkiewicz. Film ten ma na celu ukazanie skomplikowanych losów Krystyny Żywulskiej oraz Stanisławy Rachwał, która była więźniarką niemieckiego obozu, a po wojnie była prześladowana przez UB. Ich historie splatają się z życiem Marii Mandel, była oprawczyni obozowa.

Jak podkreśla producent filmu, Andrzej Stachecki, „Z tych historii można stworzyć pewną syntezę traktującą o tym, jak człowiek stający naprzeciw różnych totalitaryzmów umie znaleźć godność w skrajnych sytuacjach i, co najważniejsze, przebaczyć”. Te słowa są głębokim odniesieniem do tematyki wielowarstwowych doświadczeń, świadczących o sile ludzkiego ducha oraz zdolności do wybaczenia.


Oceń: Krystyna Żywulska

Średnia ocena:4.94 Liczba ocen:24