Ludwik Fryde


Ludwik Fryde był twórczą postacią w polskiej literaturze, urodził się 6 kwietnia 1912 roku w Łodzi. Jego talent przejawiał się nie tylko jako poety, ale również jako krytyka literackiego.

Jego życie tragicznie zakończyło się prawdopodobnie 20 marca 1942 roku w Nowogródku, co sprawiło, że jego twórczość została przerwana w świetle dramatycznych wydarzeń historycznych.

Życie

Był on synem Zygmunta Frydego, uznanego handlowca oraz dziennikarza, a jego matką była Teofila z Konów. Początkowo edukację odbył w domu, a od września 1920 roku kontynuował naukę w męskim gimnazjum Teofila Sadkowskiego w Warszawie. W archiwach Biblioteki Kongresu USA zachował się list gratulacyjny skierowany do prezydenta Stanów Zjednoczonych z okazji 150-lecia Niepodległości, który podpisany był przez Ludwika Fryde. Już w trakcie nauki w gimnazjum, w 1928 roku, zadebiutował jako poeta, publikując swój wiersz pt. „Dzień powszedni” w piśmie „Głos Literacki”. Od 1928 do 1930 roku regularnie drukował swoje utwory literackie.

W latach 1929-1931 był członkiem grupy poetyckiej Kadra, a w 1929 roku zdał maturę w zakresie przedmiotów przyrodniczo-matematycznych. W kolejnych miesiącach podjął studia na Uniwersytecie Warszawskim. Niestety, w roku akademickim 1930-31 został skreślony z listy studentów z powodu trudności finansowych, które dotknęły jego rodzinę i uniemożliwiły wniesienie opłat. Po pewnym czasie powrócił na uczelnię i ukończył ją dzięki pomocy profesora Ujejskiego oraz przychylnej decyzji władz uniwersytetu, które zdecydowały o zwolnieniu go z opłat za egzaminy końcowe.

W trakcie studiów miał okazję uczestniczyć w wykładach prowadzonych przez znane postacie świata nauki, takie jak Władysław Witwicki, Czarnowski, Władysław Tatarkiewicz, Bronisław Gubrynowicz, Zygmunt Łempicki, oraz Józef Tretiak. Pod okiem prof. Józefa Ujejskiego napisał prace magisterską zatytułowaną „Barwy w 'Balladynie'” na tle twórczości Słowackiego. Angażował się także w studencki ruch naukowy, a do 1935 roku pełnił rolę członka Koła Polonistów, które miało zaszczyt powierzyć mu przewodniczenie radzie naukowej.

Jego działalność krytyczna rozpoczęła się w takich pismach jak „Bluszcz” (1931-1935, 1937) oraz „Droga” (1931–1937), gdzie opublikował wiele istotnych tekstów, w tym rozprawę pt. „Utopia Irzykowskiego”, która jest uważana za jego debiut krytyczny. W późniejszych latach skoncentrował się niemal wyłącznie na krytyce literackiej, tworząc w 1935 roku grupę krytyków, która funkcjonowała do 1937 roku. W jej skład wchodzili m.in. Antoni Andrzejewski, Gustaw Herling-Grudziński, Franciszek Kaczmarski, Jan Aleksander Król, Krystyna Kuliczkowska, Stefan Lichański, Zdzisław Libera, Zdzisław Skwarczyński oraz Leonard Sobierajski. Był także aktywnym współpracownikiem licznych czasopism, przez które publikował zarówno recenzje współczesnej poezji oraz prozy, jak i rozprawy dotyczące teorii literatury oraz metod krytyki literackiej.

Do jego publikacji można zaliczyć artykuły na łamach „Pionu”, „Tygodnika Ilustrowanego”, „Ateneum”, „Orce na ugorze” oraz „Wiedzy i Życiu”. W 1935 roku za rozprawę „Problem noweli” otrzymał nagrodę im. Miaskowskiego, a w 1938 roku, razem z Józefem Czechowiczem, był współzałożycielem oraz autorem programu estetycznego kwartalnika „Pióro”. Po wydarzeniach związanych z wybuchem II wojny światowej znalazł schronienie w Wilnie, gdzie aktywnie uczestniczył w zebraniach Towarzystwa Filozoficznego. Wygłosił szereg odczytów, w tym wykład na temat „Stanowisko Mickiewicza w rozwoju poezji polskiej”, oraz zamieścił dwa artykuły w „Kurierze Wileńskim”.

Po aneksji Litwy do ZSRR współpracował z „Prawdą Wileńską” w okresie od stycznia do marca 1941 roku. W trakcie okupacji niemieckiej przebywał u Adama Borzobohatego w Wesołym Dworze, niedaleko Zdzięcioła, gdzie pracował w magistracie. Po ujawnieniu swojego żydowskiego pochodzenia, zimą 1942 roku, został aresztowany i osadzony w więzieniu w Nowogródku. W tym miejscu przyjął wyznanie rzymskokatolickie. Niestety, stracił życie w wyniku rozstrzelania wiosną 1942 roku. Po latach jego równolatkowie, tacy jak Kazimierz Wyka, Jan Kott, Grudziński, Otwinowski, Kuliczkowska oraz Lichański, przyznali mu pośmiertnie tytuł najwybitniejszego krytyka swojego pokolenia.

Twórczość

Pasją Ludwika Fryde było analizowanie relacji pomiędzy historią literatury a jej krytyką. Fundamentalnym elementem krytyki literackiej według niego była ocena dzieła, która stanowiła podstawę do pisania o literaturze, winna być nie tylko podjęta, ale i przedstawiona jako wniosek z pracy krytyka. Fryde wyróżniał się szczególnie wtedy, gdy zajmował się konkretnymi tekstami literackimi, przeprowadzając ich szczegółową analizę. Jego styl publicystyczny był pełen pasji oraz żywiołowości, a także wykazywał duży potencjał polemiczny. Był znakomitym polemistą, który z zapałem angażował się w dyskusje na łamach prasy. Przykładowo, z Wyką prowadził dwa spory dotyczące Brzozowskiego i Kołaczkowskiego.

Fryde, inspirując się poglądami Brzozowskiego, z zapamiętaniem analizował młodopolskie relikty, jednocześnie z rezerwą podchodząc do formalistów – od Kridla wolał autora „Pojęcia dzieła literackiego”, Romana Ingardena. W swoich przekonaniach nie zawsze był spójny, często dokonując krytycznych ocen swoich wcześniejszych wystąpień. Widoczna była ewolucja jego poglądów na temat klerkizmu, którym początkowo się zdecydowanie brzydził, określając go jako pokusę – „piękną – a przeto groźną”. Jednakże z czasem sam uległ tej pokusie.

Aby zrozumieć złożoność problemu, Fryde zaproponował podział klerkizmu na dwa gatunki: „fałszywy”, do którego zaliczył Słonimskiego i Łobodowskiego, oraz „prawdziwy”, który mieli reprezentować między innymi Irzykowski i Mann. W jego ujęciu pierwszy rodzaj klerkizmu był jałowy i patetyczny, drugi zaś – intelektualny, twórczy i heroiczny. Odrzucenie „fałszywego” klerkizmu wiązało się z krytyką bierności, natomiast uznanie „prawdziwego” miało stanowić formę obrony przed totalitaryzmami, nawołując do aktywnego uczestnictwa w społecznej rzeczywistości.

Fryde podkreślał, że „klerk w moim rozumieniu – wcale nie odosabnia się od rzeczywistości społecznej, a jeśli musi to czynić (jak np. Norwid), uważa to za fatalność nie wyróżnienie”. Jego dorobek literacki obejmuje bogaty zbiór publikacji, w tym rozpraw, artykułów i recenzji, których liczba przekracza setkę. Należy dodać również szereg niesygnowanych przeglądów prasy z „Pionu” oraz współpracę z Kolumną literacką „Kuriera Wileńskiego”. Wiele z jego prac krytycznych ujrzało światło dzienne dopiero po wojnie, gdyż wykonawca testamentu J. A. Król nie spieszył się z ich publikacją.

W dorobku Fryde znajdują się m.in. znaczące artykuły i recenzje, takie jak „Brzozowski jako wychowawca” (1938), „Dwie uwagi” (Odpowiedź Wyce; 1938), „Wacław Borowy czyli o artyzmie w krytyce literackiej” (1938), „Stefan Kołaczkowski jako krytyk kultury” (1936), „Niespełniona rola krytyki” (replika Frydego Wyce; 1936) oraz „Lekcja marzenia” (O poznawaniu dzieła literackiego Ingardena) (1937). Publikował również analityczne opracowania dotyczące takich dzieł jak „Noce i dnie”, „Dziewczęta z Nowolipek”, „Granica”, „Cudzoziemka”, „Ferdydurke”, „Adam Grywałd”, „Ład serca”, „Nurt”. Warto również zauważyć, że Fryde był odpowiedzialny za redakcję „Antologii współczesnej poezji polskiej”.

Przypisy

  1. JadwigaJ. Czachowska, AlicjaA. Szałagan, Współcześni polscy pisarze i badacze literatury, t. 2, C - F, 1994, s. 348 [dostęp 18.12.2023 r.]
  2. Biblioteka Kongresu USA: List gratulacyjny Gimnazjum Sadkowskiego do Prezydenta USA z okazji 150 lat Niepodległości. (Podpis Ludwika Fryde wiersz 5. z lewej strony).
  3. Aleksander Maliszewski, "Na przekór nocy", Biblioteka Syrenki, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1967, strona 142.
  4. LudwikL. Fryde, Brzozowski jako wychowawca, wyd. 1938 [wersja elektroniczna pierwodruku], polona.pl [dostęp 10.02.2020 r.]

Oceń: Ludwik Fryde

Średnia ocena:4.71 Liczba ocen:18