Osiedle „biskupie” zlokalizowane na Karolewie w Łodzi to wyjątkowy przykład architektury zamkniętej w czasie, powstały w okresie przełomu lat 20. i 30. XX wieku. Zrealizowane na terenie Polesia, osiedle to zawdzięcza swoją nazwę inicjatorowi budowy – biskupowi Wincentemu Tymienieckiemu, którego nazwisko jest dzisiaj nierozerwalnie związane z tym miejscem.
W celu znacznego zmniejszenia kosztów budowy, zaprojektowano niewielkie domki dla dwóch rodzin, które wzniesiono z żużlobetonu. Z początkowych planów dotyczących budowy aż 140 takich domów, ostatecznie powstało 98. Te wyjątkowe budynki, z ogródkami, idealnie wpisują się w dnia dzisiejsze wymagania mieszkańców, zapewniając jednocześnie tradycyjny urok.
Historia
Tło
Po zakończeniu I wojny światowej, trwająca zła sytuacja mieszkaniowa dla łódzkich pracowników stała się powodem powstania różnych inicjatyw mających na celu poprawę ich sytuacji. W drugiej połowie lat 20. XX wieku pojawiły się pomysły oparte na działaniach lewicowych partii, w tym Polskiej Partii Socjalistycznej, oraz lokalnego Kościoła katolickiego.
Przed I wojną światową, zbiorowe budownictwo dla łódzkich robotników było realizowane głównie przez właścicieli dużych fabryk, które miały na celu utrzymanie pracowników w bliskiej zależności od swoich zakładów. Takie działania próbowały związać w najbardziej potrzebnych dla produkcji kadrach z ich miejscami pracy, a w razie niesubordynacji groziła utrata nie tylko pracy, ale i mieszkań zakładowych.
Na tych zasadach zbudowano w Łodzi różne enklawy domów familijnych, w tym famuły zakładów Izraela Poznańskiego przy ul. Ogrodowej, osiedle Księży Młyn firm Karola Scheiblera, a także domy Juliusza Heinzla przy ul. Przejazd, obecnie znanej jako ul. J. Tuwima, czy rodzinne domki kunitzerowskie w Widzewie, dedykowane zakładom Juliusza Kunitzera i Ludwika Grohmana.
Pierwszą powojenną próbą budowy niezależnego osiedla robotniczego było Osiedle im. Józefa Montwiłła-Mireckiego przy ul. Srebrzyńskiej, które zostało zrealizowane przez magistrat Łodzi, pod dominacją PPS, w latach 1928-1931. Mimo że projekt osiedla miał nowoczesny i ambitny charakter, kryzys gospodarczy na początku lat 30. zniweczył jego pierwotne przeznaczenie, a osiedle szybko przekształciło się w miejsce zamieszkania średniej klasy łódzkiej, takich jak lekarze czy urzędnicy. Mieszkania oferowały wysoki, jak na ówczesne czasy, standard, zapewniając elektryczność, bieżącą wodę oraz kanalizację, co stanowiło rzadkość w przedwojennej Łodzi.
Prace budowlane kontynuowano prawie do wybuchu wojny.
Towarzystwo Budowy Domków Robotniczych
W odpowiedzi na działania socjalistycznych władz miasta, Kościół łódzki zainicjował budowę osiedla w Karolewie, projektując to przedsięwzięcie w mniejszej skali, bardziej dostosowanej do lokalnych warunków. Ideą przewodnią był pomysł bp. Wincentego Tymienieckiego, który stworzył niedochodowe Towarzystwo Budowy Domków Robotniczych, posiłkując się kapitałem zakładowym wynoszącym 500 000 zł, zebranym od łódzkich przedsiębiorców, banków oraz prywatnych osób (po 1 zł od pracownika danego zakładu pracy). Wszelkie dywidendy oraz oprocentowanie miały być inwestowane w dalszy rozwój kapitału towarzystwa.
W celu znacznej redukcji kosztów, dwa rodziny domków planowano budować z żużlobetonu, ich projektantem był Wiktor Gessler. Każdy standardowy domek składał się z dwóch pokoi i kuchni na parterze oraz dwóch pokoi na piętrze, a każdy z nich miał również niewielki ogródek. Nabywcy mogli kupować domki na dogodnych warunkach, a w celu ułatwienia spłaty kredytu otrzymali możliwość wynajmu dwóch pokoi na piętrze. Kredyty na zakup domków zapewniał Bank Gospodarstwa Krajowego.
„Zorganizowanie Spółki, której działalność poświęcona jest wyłącznie zwalczaniu najdotkliwiej odczuwanej przez sfery robotnicze klęski mieszkaniowej, stanowi czyn społeczny wielkiej miary i doniosły etap na drodze do rozwoju dobrobytu powszechnego. Sfery przemysłowe innych ośrodków, zachęcone przykładem łódzkim, zamierzają w najbliższym czasie podjąć analogiczną akcję. W każdym razie jednak zaszczyt pierwszeństwa stanowić będzie zawsze chlubę przemysłu łódzkiego i głównego inicjatora akcji – ks. bp. W. Tymienieckiego.”
Obszar pod zabudowę pozyskano w peryferyjnej dzielnicy miasta, na Karolewie (za stacją Łódź-Kaliska). Plany zakładały powstanie 140 domków, z czego 114 miało być gotowych na jesień 1928 roku.
W skład Zarządu Towarzystwa weszli:
- Karol Wilhelm Scheibler – przemysłowiec,
- prof. Edward Ulmann – dyr. naczelny Elektrowni Łódzkiej,
- Adam Osser – przemysłowiec,
- Gustaw Wilhelm Geyer – przemysłowiec,
- Maks Kernbaum – przemysłowiec,
a jako zastępcze członkowie zarządu:
- dr Marceli Barciński – przemysłowiec,
- W. Horodyński – prezes zarządu szpitala w Kochanówce w Łodzi,
- Zygmunt Fiedler – prezes oddziału łódzkiego Stowarzyszenia Polskich Kupców i Przemysłowców Chrześcijańskich w Łodzi.
W skład Rady Nadzorczej Towarzystwa weszli:
- bp Wincenty Tymieniecki,
- Władysław Jaszczołt – wojewoda łódzki,
- dr Alfred Biedermann – przemysłowiec,
- Leon Towarnicki – prezes Izby Skarbowej w Łodzi.
W celu realizacji powyższej inicjatywy, łódzki Kościół potrafił przezwyciężyć uprzedzenia religijne, zapraszając przedstawicieli innych wspólnot, w tym społeczności żydowskiej, jak Adam Osser oraz Marceli Barciński. Było to przejawem typowego dla Łodzi współdziałania różnych wspólnot w czterokulturowym mieście, podobnie jak miało to miejsce podczas budowy kościołów, cerkwi, synagog czy szpitali.
Budowa osiedla i upadłość
Kamień węgielny pod budowę osiedlabp. Tymieniecki poświęcił 13 maja 1928 roku. Niestety, w styczniu 1935 roku Towarzystwo ogłosiło upadłość, a termin zgłaszania wierzytelności ustalono na 18 marca tego samego roku. W rezultacie powstała spółka pod nazwą „Towarzystwo Budowy Domków Robotniczych, w likwidacji” z siedzibą przy ul. Targowej 1.
Główną przyczyną bankructwa był globalny kryzys gospodarczy, który niemal całkowicie zahamował sprzedaż wybudowanych domów. W konsekwencji większość z nich została wykupiona przez przedstawicieli średniej klasy łódzkiej. Wśród nowych mieszkańców znalazł się między innymi sędzia Sądu Okręgowego w Łodzi – Stanisław Pniewski oraz jego brat Jan, dyrektor firmy „A. Than i S–ka”.
Po tej nie do końca udanej próbie rozwiązania problemu taniego budownictwa dla łódzkich robotników, żadne dalsze działania w tym zakresie nie miały miejsca aż do wybuchu II wojny światowej. Dopiero po wojnie podjęto istotne kroki w celu poprawienia dostępności mieszkań. Na przykład w latach 70. XX wieku niedaleko „osiedla biskupiego” zbudowano nowe osiedle Retkinia, a także powstało duże osiedle w samej dzielnicy Karolew.
Przypisy
- Joanna Olenderek: Łódzki modernizm i inne nurty przedwojennego budownictwa. Tom 2, Osiedla i obiekty mieszkalne. Łódź: Dom Wydawniczy Księży Młyn, 35, 2012 r.
- Upadłość Tow. Budowy Domków Robotniczych. „Kurier Łódzki”. 49, s. 4, 19.02.1935 r.
- Towarzystwo Budowy Domków Robotniczych. „Giewont”. 3, s. 209-210, 1928 r.
Pozostałe obiekty w kategorii "Osiedla":
Zdrowie (Łódź) | Zdrowie-Mania | Zielony Romanów | Zimna Woda (Łódź) | Żubardź | Mileszki (osiedle administracyjne) | Olechów-Janów | Chojny (Łódź) | Pienista | Politechniczna | Zarzew (Łódź) | Niciarniana | Wiskitno A-Las | Lublinek-Pienista | Piastów-Kurak | Chojny-Dąbrowa | Widzew-Wschód (osiedle administracyjne) | Wiączyń Górny | Ustronie (Łódź) | Wiskitno (Łódź)Oceń: Osiedle „biskupie” na Karolewie w Łodzi