Bogdan Malinowski


Bogdan Malinowski, urodzony w 1908 roku w Łodzi, a zmarły 6 maja 1943 roku w Tangerhütte, był podchorążym rezerwy 28 pułku piechoty Strzelców Kaniowskich. Jego droga edukacyjna zaprowadziła go do Wyższej Szkoły Handlowej w Poznaniu, gdzie zdobył niezbędne wykształcenie. Wziął udział w obronie Warszawy, walcząc mężnie we wrześniu 1939 roku.

Po kapitulacji stolicy, Bogdan Malinowski trafił do obozu jenieckiego w Altengrabow, znanego jako Stalag XI A. Tam, niestety, zmagał się z gruźlicą, która ostatecznie doprowadziła do jego śmierci w szpitalu dla polskich jeńców wojennych w Tangerhütte. Zmarł w tym tragicznym dniu 6 maja 1943 roku.

„Wśród wielu innych utrwalił mi się obraz podchorążego rezerwy 28 Pułku Strzelców Kaniowskich, Bogdana Malinowskiego, urodzonego 1908 roku w Łodzi. Stan płuc podchorążego: kawerny, rozpadówka, krwotoki. Tak jak w innych przypadkach można było myśleć wyłącznie o przedłużaniu jego życia. Podchorąży był świadom, że nie ma możności wyzdrowienia. Pogodzony z koniecznością zgonu, witał mnie zawsze uśmiechnięty, chętnie usługiwał ciężko chorym, gorączkującym kolegom i ze wszystkimi dzielił się zawartością obwitych paczek żywnościowych, jakie często otrzymywał z kraju. Sam śmiertelnie chory, stale pocieszał zdrowszych od siebie, opowiadając coraz to nowe kawały. Po przebytym pod koniec listopada 1942 roku krwotoku podchorąży gorączkował. Poleciłem mu stałe leżenie, ale już następnego dnia po spadku temperatury zastałem go przy łóżku jednego z kolegów. Troskliwie, jak matka, karmił łyżką chorego. Podchorąży Bogdan Malinowski zmarł 6 maja 1943 roku.”

Warto także zaznaczyć, że rodzina Bogdana Malinowskiego aktywnie uczestniczyła w ruchu niepodległościowym oraz w walce zbrojnej w okresie 1905–1945. Wśród jego bliskich można wymienić Henryka Pobóg-Malinowski (1889–1930), Marię Sylwię Szymańską (Pobóg-Malinowską) (1892–1978), Seweryna Malinowskiego (1898–1952) oraz Marian Malinowski (1900–1977), którzy również wnieśli wkład w walkę o niepodległość.

Przypisy

  1. Cytat pochodzi z książki „Szpital w niewoli”, Czytelnik, 1970 r. – wspomnień lekarza, oficera rezerwy Tadeusza Widmańskiego, który sprawował opiekę lekarską nad chorymi w szpitalu dla jeńców-gruźlików w Tangerutte pod Magdeburgiem.

Oceń: Bogdan Malinowski

Średnia ocena:4.69 Liczba ocen:22